Dwa ognie to gra angażująca wiele osób. Im więcej osób grających tym lepiej, więcej osób do zbijania.
Czego potrzebujemy do gry?
1. Dużej powierzchni, na której możemy grać np.: boisko, spory kawał podwórka lub sala gimnastyczna.
2. Piłki, najlepiej gra się używając piłki do siatkówki – mniej boli niż oberwanie piłką np. do koszykówki, a i piłka jest poręczniejsza.
3. Chętnych do grania, minimum 6 osób, a maksymalnie ile się zmieści na wyznaczonych polach.
Na czym polega gra?
Boisko dzielimy na dwa równe pola, tak jak to widać na obrazku. Uczestników grupujemy w dwie drużyny z taką samą liczbą zawodników. Na polach ustawiają się uczestnicy gry, na obrazku – zieloni i niebiescy. Każda z drużyn wybiera spośród osób swojego zespołu „matkę”, która staje za linią pola przeciwnej drużyny, widać to na obrazku – samotne niebieski i zielony punkt. Zawodnicy ustawieni.
Teraz cała zabawa polega na tym aby zbić zawodników przeciwnej drużyny, czyli:
- losujemy (np. rzut monetą ), która z „matek” zaczyna grę,
- zbijamy przez trafianie piłką przeciwników (przy czym nie zbijamy w głowę),
- zbijać mogą „matki” oraz osoby z drużyn , które przechwycą piłkę i jej nie upuszczą,
- nie zbija się „matek”,
- osoba trafiona piłką schodzi z boiska,
- nie liczą się zbicia, jeżeli: piłka odbiła się od ziemi zanim trafiła zawodnika, lub zawodnik po prostu złapał piłkę, lub zawodnik został trafiony, ale ktoś z jego drużyny złapał piłkę zanim dotknęła ona podłoża,
- zawodnicy mogą uciekać przed zbijaniem tylko w obrębie wyznaczonego dla nich pola,
- jeżeli piłka wypadnie poza boisko, przejmuje ją „matka”, w której stronę piłka leciała,
- wygrywa drużyna, która pierwsza zbije wszystkich zawodników drużyny przeciwnej.
To ogólne zasady gry. Inna wersja gry w dwa ognie polega na tym, że osoby zbite, które schodzą z boiska, przechodzą do swoich „matek” i stamtąd pomagają im zbijać przeciwników. Można też grać na punkty, wtedy ustalamy na początku do ilu punktów gramy, a osoby zbite nie schodzą z boiska tylko przy trafieniu naliczany jest punkt dla drużyny, która zbiła. |